Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

23 czerwca 2019 r.
20:31

Prezydent Lublina za blokami na górkach czechowskich, czyli jak Krzysztof Żuk dogadał się z deweloperem

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
(fot. Krzysztof Mazur)

Przeznaczenie 25 ha górek pod budowę bloków proponuje prezydent Lublina, a Rada Miasta ma to zatwierdzić w czwartek. Ratusz zawarł już nawet umowę z właścicielem terenu, który w zamian za zgodę na osiedla ma urządzić park i dać miastu grunt pod szkołę. Zwolennicy zielonych górek zapowiadają protest.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

>>> Przeczytaj także: Żuk za betonem. Partycypacyjny model zarządzania miastem to pusty slogan [komentarz redaktora naczelnego]

Budowę bloków na górkach ma umożliwić nowe studium przestrzenne, czyli dokument określający przeznaczenie poszczególnych części miasta, wytyczający przyszłe drogi i wskazujący tereny pod osiedla. Za przygotowanie projektu studium odpowiada prezydent, który w środę zaniósł taki dokument do Rady Miasta. Do radnych należy zatwierdzenie lub odrzucenie projektu. Rozstrzygające głosowanie planowane jest na czwartek.

Do czego dąży Ratusz

Prezydent wskazuje na górkach trzy miejsca na osiedla: dwie wysoczyzny przy ul. Poligonowej i trzecią po stronie Koncertowej. – W tej wysoczyźnie dopuściliśmy też funkcje usług oświaty, sportu i rekreacji, z możliwością wprowadzenia komunikacji zbiorowej od strony ronda – mówi Małgorzata Żurkowska, główny urbanista miasta. Nowe osiedle ma być oddzielone pasem zieleni od bloków przy Operowej.

Projekt studium zastrzega, że zabudowa na wysoczyznach „powinna mieć charakter kaskadowy, dostosowany do ukształtowania terenu”. Prezydent wyklucza wieżowce. – Nie będą to budynki wyższe niż w bezpośrednim sąsiedztwie – twierdzi Krzysztof Żuk.

Zabudowana ma być też czwarta wysoczyzna (wszystkich jest sześć), u zbiegu ul. Ducha i Poligonowej. Wstępny projekt studium dopuszczał tu bloki. Ostateczny wskazuje „tereny usług sportu i rekreacji”, choć dopuszcza „usługi innego rodzaju, w tym np. handlu”. Wyklucza biura i mieszkania.

Kompromis według Żuka

W porównaniu ze wstępnym projektem studium powierzchnia górek przeznaczona pod bloki nieco się skurczyła. – Obszar zabudowy zmniejsza się o 5 ha – mówi prezydent Krzysztof Żuk. Przypomnijmy: scenariusz, za którym jeszcze w kwietniu agitowała spółka TBV pozwalał jej na 30 ha blokowisk. Nowy mówi o 25 ha. – Poszukaliśmy kompromisu, który powinien zadowolić większość mieszkańców – przekonuje Żuk.

– Jaki to kompromis, kiedy deweloper dostaje tylko nieco mniej niż żądał? – pyta Szymon Furmaniak z Lubelskiego Ruchu Miejskiego oczekującego zakazu zabudowy górek. Prezydencki projekt uważa za szkodliwy dla mieszkańców. – To jest kpina, to jest skandal, to jest hańba.

– Dla spółki to trudny kompromis – stwierdza Wojciech Dzioba, prezes TBV Investment. – Nasza pierwotna propozycja dotyczyła zabudowy ponad 40 proc. górek, teraz mowa jest o niewiele ponad 20 proc.

Ten sam prezes Dzioba, który mówi, że decyzja Żuka jest dla niego „trudna”, wyraża nadzieję, że radni zatwierdzą studium. – Uważam, że jest korzystne dla miasta – twierdzi deweloper.

Jak Ratusz dogadał się z TBV

W piątek rano prezydent Żuk podpisał z TBV umowę (publikujemy ją tutaj), która nakłada na spółkę określone zobowiązania za umożliwienie takich inwestycji.

* W zamian za nowe studium spółka ma oddać miastu za złotówkę część tego terenu. – O powierzchni nie mniejszej niż 75 ha – podkreśla Zbigniew Dubiel, prawnik Ratusza. Chodzi o wąwóz między wysoczyznami, który TBV ma oddać niemal od razu. – Nie później niż do 30 września.

– W ciągu trzech dni będziemy dysponować notarialnym, nieodwołalnym pełnomocnictwem, które da nam 100 proc. gwarancji nabycia tego terenu za 1 zł – podkreśla prezydent w wydanym w piątek oświadczeniu.

Przejmując wąwóz, miasto przejmie też odpowiedzialność za jego utrzymanie. Pozbywająca się go spółka nie będzie już musiała płacić podatku od nieruchomości za powierzchnię, na której i tak nie zarabia. Jak duży to podatek? – Taka informacja stanowi tajemnicę skarbową – odpowiada Dubiel.

Reszta ma zależeć od planu

Pozostałe zobowiązania wymienione w umowie między miastem a TBV ciążyłyby na spółce dopiero po uchwaleniu przez radnych zmian w planie zagospodarowania terenu. Uściśli on zapisy studium, w tym określi dopuszczalną wysokość bloków, sieć dróg w strefach zabudowy i minimalną liczbę miejsc parkingowych.

Jakie to zobowiązania?

* Na oddanym miastu terenie spółka miałaby urządzić na swój koszt naturalistyczny park, wydając na to minimum 10 mln zł. – Nie później niż do końca 2022 r. – mówi Dubiel. TBV ma też przebudować określone drogi. – Będzie to rondo przy Ducha, sygnalizacja na skrzyżowaniu Poligonowej z Relaksową, niezbędne ulice wewnętrzne i skrzyżowania.

* W pierwszym etapie zabudowy górek TBV miałaby zapewnić lokal na przedszkole. Z umowy nie wynika, że będzie to placówka miejska. – Nie moglibyśmy się przecież zobowiązać ani do nabycia, ani do najmu takiego lokalu – wyjaśnia Dubiel. Umowa nie określa też, ile dzieci ma pomieścić przedszkole. – Nie moglibyśmy takiej kwestii regulować.

* Spółka ma również sprzedać miastu za 1 zł teren pod szkołę. – Do 90 dni po wejściu w życie uchwały w sprawie zmiany planu – mówi prawnik Ratusza. Mowa o terenie nie mniejszym niż 1,5 ha. – Bliżej doliny od strony ul. Koncertowej – precyzuje Żuk.

>>> Przeczytaj także: Znamy treść umowy między Ratuszem a właścicielem górek czechowskich, spółką TBV

Lubelski Ruch Miejski o decyzji prezydenta

Aktywiści: tanio nas sprzedano

Za niedotrzymanie warunków umowy spółce groziłyby kary finansowe. – Opiewają łącznie na kwotę 137 mln zł – informuje Dubiel.

– Nasze zdrowie jest więcej warte – komentuje Furmaniak. Dla niego górki to zielone płuca miasta, które muszą być wolne od betonu. – Za sprzedaż mieszkań na jednej wysoczyźnie TBV zarobi więcej pieniędzy niż wynosi cała ta kara z zabezpieczeniem bankowym.

Przeciwnicy zabudowy powołują się na kwietniowe referendum, które było nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji, która wyniosła niespełna 13 proc., a ustawa wymaga minimum 30. Spośród głosujących aż dwie trzecie opowiedziało się przeciw scenariuszowi sprowadzającemu się do zgody na bloki w zamian za urządzony park.

– Referendum nie rozstrzygnęło tej kwestii, odpowiedzialność za jej rozstrzygnięcie spoczywa na prezydencie i radzie – stwierdza prezydent Żuk. – Oczywiście, referendum nie było wiążące, ale jest głosem mieszkańców – odpowiada Paulina Zarębska-Denysiuk z Lubelskiego Ruchu Miejskiego. – Oczekujemy, że radni ich wysłuchają.

>>> Przeczytaj także: Oficjalne wyniki referendum ws. górek czechowskich: 68 proc. głosów przeciw blokom

Radni nie mają na to czasu

Decyzje, od których zależy przyszłość wielu terenów, nie tylko górek czechowskich, zapadną w wielkim pośpiechu. Prezydencki projekt studium ma… 1998 stron.

Na lekturę radni mają mało czasu, nie mówiąc o wnikliwej analizie, czy wychwyceniu błędów, których planiści się nie ustrzegli, co widać już przy pobieżnym przejrzeniu dokumentu. Mowa jest o „ul. Kraśnickiej” na Bronowicach, a otwarta niemal rok temu al. Mazowieckiego nazywana jest „planowanym przedłużeniem” ul. Bohaterów Monte Cassino.

1998 stron radni dostali w piątek, w środku długiego weekendu. Tymczasem już od poniedziałku mają głosować nad dokumentem w komisjach, które będą wydawać opinie o projekcie przed czwartkowym posiedzeniem Rady Miasta. – To nie powinno tak wyglądać – ocenia Magdalena Długosz z Lubelskiego Ruchu Miejskiego.

Prezydent przekonuje, że nie można zwlekać z głosowaniem, bo na dokument czekają mieszkańcy wielu części Lublina. – Górki to zaledwie 1 proc. powierzchni miasta – przekonuje Żuk. Jednak nieoficjalnie mówi się w Ratuszu o tym, że prezydentowi zależy na tak szybkim przeforsowaniu studium, aby nie rozstrzygać kontrowersyjnej sprawy już po wakacjach, w szczycie kampanii wyborczej do parlamentu.

>>> Przeczytaj także: List z ostrzeżeniem dla prezydenta i radnych. Chodzi o górki czechowskie

Wystarczy jeden głos więcej

– To nie jest kompromis. To prezent dla dewelopera – tak o projekcie studium mówi Piotr Gawryszczak, przewodniczący opozycyjnego klubu radnych PiS. – Zabudowanie górek czechowskich spowoduje pogorszenie jakości życia w Lublinie. Przez kilka lat górki będą wielkim placem budowy. Ich gleba jest bardzo pyląca, przy budowie będzie się dostawała do płuc mieszkańców. Wybudowanie ośmiokondygnacyjnych bloków może pogorszyć ruch powietrza, być może zwiększy się smog. Poza tym pan prezydent wyłożył pół miliona miejskich pieniędzy na referendum w sprawie górek. Ono było niewiążące, natomiast ponad 60 proc. uczestników opowiedziało się przeciw zabudowie.

Nawet w prezydenckim klubie radnych nie ma jednomyślności co do przeznaczenia górek. Nieoficjalnie wiadomo, że część radnych może nie zagłosować za projektem studium umożliwiającym budowę bloków. Do zatwierdzenia dokumentu wystarczy zwykła większość głosów: o jeden więcej głos „za” niż „przeciw”.

Czwartkowe posiedzenie Rady Miasta rozpocznie się o godz. 9 w Ratuszu i będzie otwarte dla publiczności. Przeciwnicy zabudowy zapowiadają, że tłumnie wezmą w nim udział.

>>> Przeczytaj także: Na górkach czechowskich jednak będzie beton? Projekt studium może zostać przyjęty jeszcze przed wakacjami

Górki czechowskie

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jeden z konkursów dotyczy SP nr 4, którą od początku tego roku szkolnego, jako p.o. kieruje Janusz Głębocki

Ratusz szuka dyrektorów. Wybiorą nowych w pięciu placówkach

W jednym przypadku konkurs jest niezbędny, bo obecny dyrektor jest tylko pełniącym obowiązki, w pozostałych dotychczasowym szefom kończą się kadencje. Zamojski ratusz ogłasza konkursy na stanowiska dyrektorów szkół.

Poszukiwacze w gminie Drelów

Kosmiczne skały spadły w Lubelskiem. Trafią do Narodowego Centrum Badań Jądrowych

W gminie Drelów odnaleziono 8 fragmentów kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo nad Polską. Największy waży pół kilograma. Mają teraz trafić do Narodowego Centrum Badań Jądrowych.

Trójniki PP z gwintem wewnętrznym – kiedy warto je stosować?

Trójniki PP z gwintem wewnętrznym – kiedy warto je stosować?

Trójniki PP z gwintem wewnętrznym to niezwykle ważny komponent w wielu instalacjach hydraulicznych, które znajdują zastosowanie zarówno w budownictwie mieszkaniowym, jak i przemysłowym. Umożliwiają one efektywne i trwałe łączenie rur wykonanych z polipropylenu (PP). Takie rozwiązanie sprawdza się szczególnie dobrze w systemach wodociągowych, grzewczych oraz przemysłowych, gdzie wysoka szczelność połączeń oraz odporność na korozję mają nadrzędne znaczenie. Dlaczego warto stosować trójniki PP z gwintem wewnętrznym oraz jak dobrać odpowiedni model do konkretnej instalacji?

Patryk Błaziak nie jest już trenerem piłkarek Górnika Łęczna

GKS Górnik Łęczna zmienia trenera

Roszada na ławce trenerskiej piłkarek Górnika Łęczna. Za wyniki zielono-czarnych nie odpowiada już Patryk Błaziak. Jego miejsce zajmie dotychczasowa asystentka Maja Osińska.

Por. rez. Damian Duda od trzech lat działa na pierwszej linii frontu, zapewniając pomoc rannym żołnierzom

Na pierwszej linii frontu: Czy Ukraińcy zgodzą się na ultimatum, jakie im postawi Putin

Mija trzecia rocznica pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę. Nasi sąsiedzi już od 10 lat walczą z wojskami Federacji Rosyjskiej. O konflikcie rozmawiamy z por. rez. Damianem Dudą, medykiem pola walki, który od początku działa na pierwszej linii frontu, zabezpieczając ewakuację rannych żołnierzy. Ze swoimi ludźmi operował m.in. w Bachmucie czy Mikołajowie.

Trupa Trupa na jedynym koncercie w Lublinie
8 marca 2025, 19:00

Trupa Trupa na jedynym koncercie w Lublinie

Ich muzykę w swojej audycji prezentował sam Iggy Pop. Natomiast singiel „Dream About” wydała legendarna amerykańska wytwórnia niezależna, Sub Pop. To Trupa Trupa, która wystąpi 8 marca w Klubie Muzycznym CSK.

Ubezpieczenie samochodu – sprawdź, co powinieneś wiedzieć!

Ubezpieczenie samochodu – sprawdź, co powinieneś wiedzieć!

Ubezpieczenie samochodu to kluczowy element odpowiedzialności każdego kierowcy. Poznaj różne rodzaje ubezpieczeń, ich znaczenie oraz zalety, jakie niosą ze sobą dla Ciebie i Twojego pojazdu.

Szambo betonowe 10m3 czy to najlepsza opcja dla twojego domu?

Szambo betonowe 10m3 czy to najlepsza opcja dla twojego domu?

Szambo betonowe o pojemności 10m3 to jedno z najczęściej wybieranych rozwiązań na działkach bez dostępu do kanalizacji. Jest trwałe, pojemne i relatywnie tanie w porównaniu do bardziej zaawansowanych systemów odprowadzania ścieków. Czy jednak rzeczywiście jest to najlepszy wybór dla Twojej posesji? W tym artykule przyjrzymy się zaletom i wadom szamba betonowego 10m3 oraz sprawdzimy, dla kogo będzie ono idealnym rozwiązaniem.

Czapki z daszkiem – stylowe i praktyczne rozwiązanie dla klubów oraz firm

Czapki z daszkiem – stylowe i praktyczne rozwiązanie dla klubów oraz firm

Czapki z daszkiem od lat stanowią popularne nakrycie głowy, które łączy funkcjonalność z estetyką, stając się nieodłącznym elementem codziennych stylizacji oraz praktycznym dodatkiem w wielu sytuacjach. Dzięki swojej wszechstronności sprawdzają się zarówno latem jako ochrona przed słońcem, jak i w chłodniejsze dni jako zabezpieczenie przed deszczem i wiatrem. To nie tylko modny dodatek, ale również skuteczny sposób na promocję marki czy drużyny sportowej. Producent czapek z daszkiem oferuje wiele rozwiązań, które można dostosować do potrzeb zleceniodawców – od klubów sportowych, przez firmy promujące swoją działalność, aż po entuzjastów streetwearowego stylu, dla których czapki męskie stanowią element podkreślający indywidualny charakter.

Leżał ranny przy ulicy. Bobra uratowali policjanci

Leżał ranny przy ulicy. Bobra uratowali policjanci

Walczą nie tylko z przestępczością -policjanci ze Świdnika pomogli rannemu bobrowi.

Lublin będzie piął się w górę czy poszerzy swoje granice? Problemy nowych osiedli
film

Lublin będzie piął się w górę czy poszerzy swoje granice? Problemy nowych osiedli

W dzisiejszym programie Dzień Wschodzi rozmawiamy z radnym Marcinem Bubiczem (klub prezydenta Krzysztofa Żuka), przewodniczącym komisji Rozwoju Miasta, Urbanistyki i Ochrony Środowiska w Radzie Miasta

Szymon Ładniak został kierowcą fabrycznym Lamborghini Engstler Motorsport

Wielki krok dla Szymona Ładniaka

Szymon Ładniak został kierowcą fabrycznego zespołu Lamborghini Engstler Motorsport i będzie ścigać się w serii GT Masters.

Rafał Brzoska na spotkaniu z premierem

Szef InPostu zaprosił prezydenta Chełma do swojego zespołu

Prezydent Jakub Banaszek dołączył do zespołu biznesmena Rafała Brzoski. To grono ma opracować szeroko rozumiane propozycje deregulacji poprawiające warunki dla przedsiębiorców.

Legion Ukraiński w Lublinie. Półtora tysiąca ochotników

Legion Ukraiński w Lublinie. Półtora tysiąca ochotników

W Lublinie działa jedyne centrum rekrutacyjne dla ochotników do Legionu Ukraińskiego. Do naboru zgłosiło się dotychczas ok. 1,5 tys. obywateli Ukrainy z całego świata. Kilkudziesięciu podpisało już umowy z armią i rozpoczęło szkolenie. Kolejne kontrakty zostaną podpisane jeszcze w lutym

Po porażce w Białymstoku Filip Luberecki i spółka chcą pokazać się z dużo lepszej strony na Motor Lublin Arenie

Motor kontra GKS Katowice. Po pierwsze zwycięstwo na wiosnę

Przed piłkarzami Motoru wyjątkowy mecz. W poniedziałek o godz. 19 zespół z Lublina zagra u siebie z GKS Katowice. Gospodarze będą chcieli zaliczyć pierwsze zwycięstwo w tym roku, a przy okazji efektownie pożegnać Rafała Króla.